Dobre maniery. By wiedzieć jak żyć

Jak kobieta powinna się prezentować? Jak zachowywać? Co należy do dobrych manier? Co podkreśla klasę kobiety a co ją przekreśla? W tym cyklu felietonów przyjrzymy się zjawiskom kulturowym i będziemy szukać właściwych wzorców, by w życiu po prostu jak najmniej się kompromitować.  

Dlaczego powstał cykl Szkoła Dobrych Manier? Dobre maniery - te dwa słowa, które znajdziemy w tytułe cyklu felietonów, mogą brzmieć dla niektórych nieco archaicznie. Bo przecież kto zwraca dziś uwagę na umiejętność i wiedzę o tym, jak się zachować. Tymczasem okazuje się, że to, jakie mamy kompetencje w dziedzinie kultury albo podkreśli, albo obnaży nasze prawdziwe oblicze.


Zasady savoir vivre to nic innego, jak wiedzieć, jak żyć. Tłumacząc z języka francuskiego słowa oznaczają:  savoir - wiedzieć,vivre - jak żyć.


Jedną z podstawowych cech wiedzy, jak żyć, jest umiejętność osobistego odnoszenia się w różnych sytuacjach do otoczenia. Czyli zdolność do odpowiedniej reakcji. Odpowiednia reakcja to również reakcja adekwatna, czyli wymuszona bodźcem zewnętrznym, lecz dążąca do zastosowania trudnej sztuki porozumiewania się z innymi. Sztuka ta wymaga bowiem uruchomienia w sobie pokładów empatii, delikatności w otoczce doświadczenia życiowego oraz wzorców wyniesionych z domu.


Określając czyjąś umiejętność korelacji (czyli współistnienia) z otoczeniem, stosuje się kryterium wspomniane wyżej, czyli tzw: wzorca wyniesionego z domu. Oczywiście  wzorce są rozmaite, jak i potem rozmaite są relacje danej osoby na sytuacje, otoczenie. Czyli po prostu analizuje się zachowanie danej osoby w kontekście sytuacji.

 

Złą informacją dla wielu może być to, że specjaliści od kultury osobistej lub ludzie z dobrze rozwiniętym poczuciem kultury osobistej potrafią od razu zdefiniować u kogoś niewłaściwe zachowanie. Dlatego osoby, popełniające dużo błędów w dziedzinie „kultury osobistej” powinny jak najszybciej te braki nadrabiać, czyli po prostu edukować się. Dla swojego dobra i ku pomyślnej (własnej) przyszłości.


Okazuje się również, że wzorce wyniesione z domu nie mają nic wspólnego ze statusem finansowym owego domu. „Status finansowy” obecnie próbuje zająć miejsce dobrych manier, czyli kultury osobistej. „Ma pieniądze” ma oznaczać, że „dobrze się zachowuje”. Lecz to oczywiście nie jest równoznaczne.     


W dzisiejszym świecie bardzo często wielu kobietom i mężczyznom myli się arogancja i brak obycia, zwany kolokwialnie „chamstwem” z dobrymi manierami. Zmiany społeczne, które spowodowały wzbogacenie się społeczeństwa, zmiany w strukturach zawodowych, wszelkie podziały (według pieniądza i pełnionych funkcji) i ich komercyjne konotacje spowodowały, że nowe grupy wkroczyły na rynki konsumenckie, czyli stały się klientami, dyrektorami, zarządcami, wykładowcami itd.

 

Z uwagi na taki stan rzeczy pojawiły się typy zachowań, nie przystające do odwiecznie obowiązujących kanonów „kultury osobistej” a nawet tą „kulturą osobistą” poważnie zachwiały.      
 

 

 

2016-09-26