Emocje położnej. Praca zawodowa i uczucia

Czy profesjonalna położna może w swojej pracy pozwolić dojść do głosu emocjom? Na pewno tak! Jednak emocje nie zawsze są czymś wskazanym podczas wykonywania obowiązków zawodowych. Ta specyficzna niezgodność to jeden z elementów, które stanowią o niezwykłym zawodzie położnej.

Profesjonalizm jest bardzo różnie rozumiany w odniesieniu do różnych zawodów. Jeszcze dziwniejsza sprawa wiąże się z emocjami. Oczywiście, można tysiące słów poświęcić zjawisku emocji, tym bardziej, że nie dla każdego uczonego oznaczają one to samo.

 

Te słowa pisze jednak prosta położna ze sporym bagażem doświadczeń zawodowych, a nie adiunkt filozofii. Więc załóżmy, że poprzez emocje rozumiem najróżniejsze stany poruszenia umysłu i ducha.

 

Emocje nie są człowiekowi obce. Towarzysza nam przez całe życie, zarówno te lepsze, jak również te gorsze. Nie uda się uniknąć również emocji podczas wykonywania obowiązków zawodowych, chociaż niektórzy specjaliści nie widzą dla nich miejsca w czasie pracy.

 

Łatwo to uzasadnić, wskazując za przykład kierowcę autobusu. Powinien skupić się na prowadzeniu pojazdu mechanicznego i bacznie analizować sytuacje na drodze, czyli zachowanie innych kierowców oraz znaki wskazujące na obowiązujące w danym momencie przepisy ruchu drogowego. Emocje wydają się wtedy całkowicie zbędne, a nawet niebezpieczne! Nie ma dla nich miejsca.

 

Podobnie chirurg, podczas wykonywanej operacji nie może dać się ponieść emocjom. Co przyjdzie z jego współczucia i empatii pacjentowi leżącemu na stole? Co z tego, że uroni łzę i wyrazi swoje ciepłe uczucia roztrzęsionymi rękoma? Może jeszcze szybciej zacznie wykonywać obowiązki ze skalpelem w trzęsącej się od nadmiaru emocji dłoni?

 

Dobrze, ale czy to wszystko, co wyżej opisałam ma się jakoś do zawodu i obowiązków wykonywanych przez położną? I tak, i nie. Bo to niezwykły zawód. Wbrew pozorom, wymaga często zimnego podejścia, chłodnej – bo bez emocji – profesjonalnej kalkulacji i wykorzystania zasobów zdobytej wiedzy.

 

Z drugiej strony, kobiecość to przestrzeń pełna niezwykłych emocji. Ciąża to potężne emocje i noworodek również powiązany jest z emocjami. Nie uda się uniknąć empatycznego zaangażowania i potężnej porcji uczuć podczas wykonywania prac związanych z zawodem położnej.

 

Chociażby na oddziale neonatologii nic nie jest takie, jak na innych oddziałach szpitalnych. Reagujemy przecież bezwiednie ciepłymi emocjami i uczuciami na widok żywej miniaturki każdego znanego nam, żywego stworzenia. Dlatego chcemy przychylić nieba i uszczęśliwiać noworodka, a tymczasem pomoc mu jest przecież profesjonalną walką o życie. Czy jest tam miejsce na emocje? Monitorowanie oddechu, pracy serca i morfologii maleństw, czyli noworodków z niedowagą nie ma nic wspólnego z podobną diagnostyką przeprowadzaną u osób dorosłych. Czy naprawdę można pozbyć się w takiej sytuacji emocji?

 

2015-11-28