Kojący dotyk, czyli o masażu Shantala

Nie raz zapewne słyszałaś/eś jaki to dobroczynny wpływ na dziecko ma masowanie jego drobniutkiego ciałka – znosi napięcie, uspokaja, pomaga w walce z bolącym brzuszkiem. Tym tekstem chciałabym to potwierdzić oraz zachęcić Cię do zgłębienia wiedzy na temat jednej z coraz bardziej popularnych technik masażu małych dzieci, a mianowicie chodzi tutaj o masaż Shantala. Brzmi znajomo? Zapraszam do lektury!

Na wstępie warto zaznaczyć, że przyjęta w środowisku i tak rozpowszechniana nazwa jest nieco błędna. Dlaczego? Otóż ten sposób masowania dzieci został podpatrzony przez francuskiego położnika, fotografa i pisarza -  Fredericka Leboyer'a w Kalkucie. Pewnego dnia (a może i wieczoru?) ów pan spostrzegł indyjską ubogą kobietę ze sparaliżowanymi nogami siedzącą na ziemi i masującą swoje dziecko.

 

Niby nic nadzwyczajnego, ale jednak ten jej spokój, zaangażowanie, miłość w każdym geście i prostota techniki, dała początek czemuś większemu. Przypadkowe spotkanie tych dwojga ludzi dało początek rozpowszechnieniu tradycyjnego indyjskiego masażu na skalę światową. Kobieta ta nazywała się Shantala. Zatem sami widzicie iż prawidłowa nazwa powinna brzmieć – masaż Shantali. 

 

Masaż ten nie jest masażem rehabilitacyjnym i może go wykonywać każdy rodzic. Jest to prosta metoda, która wpływa korzystnie na rozwój dziecka. System dotykowy dziecka jest istotny dla jego rozwoju, a wiele receptorów czuciowych znajduje się na skórze. Dzięki temu układ nerwowy może otrzymywać informacje zarówno z powierzchni ciała jak i z otoczenia. Dając dziecku swój dotyk, a pośrednio także bezcenne chwile bliskości, i okazując przy tym spokój, ciepło i miłość, budujesz zaufanie i poczucie bezpieczeństwa, a także tworzysz podstawę do tego, aby w przyszłości Twoje dziecko czuło się dobrze w relacjach z innymi ludźmi.

 

Regularne masowanie ma pozytywny wpływ nie tylko na dziecko, ale również na matkę czy też inną osobę wykonującą masaż. Masaż Shantala jest rytmiczny, obejmuje całe ciałko dziecka i skupia uwagę na różnego rodzaju ćwiczeniach, które pozwalają dziecku aktywnie w nim uczestniczyć. Dzięki masażowi rodzic nawiązuje autentyczny kontakt z dzieckiem. Wykonując masaż regularnie, zaspokajasz potrzebę kontaktu i dotyku swojego dziecka. Ponadto masaż umacnia emocjonalną więź między wami, uspokaja dziecko, wycisza, a w efekcie pomaga też w uregulowaniu jego snu. Ma także korzystny wpływ na stan skóry dziecka, poprzez poprawę krążenia krwi w jej obrębie oraz poprawia jego odporność, dzięki pobudzaniu układu limfatycznego.

 

Może pomóc dzieciom mającym kolki z powodu problemów gastrycznych. Nie wyeliminuje kolki spowodowanej np. alergią na białko mleka krowiego lub nietolerancją laktozy, ale jeśli niemowlę ma problemy z oddaniem gazów – podczas karmienia połyka powietrze, które gromadzi się w jelitach w postaci bąbelków i powoduje kolkę – masaż pomoże mu się rozluźnić, rozkurczyć jelita i uwolnić zalegające powietrze. Pamiętaj jednak, by masować niemowlę regularnie, ale nigdy bezpośrednio podczas ataku kolki. Przypuszcza sie, że kolka może być również wywoływana przez nadmiar wrażeń, które dziecko odebrało w ciągu dnia i które musi odreagować. Masaż, działając pośrednio na układ nerwowy, likwiduje napięcie mięśni, przywracając prawidłowy rytm serca oraz ciśnienie krwi.

 

Co do warunków czysto technicznych związanych z przeprowadzeniem masażu to należy pamiętać, aby dziecko nie było tuż po posiłku. Nie powinno być także całkiem nagie, a pomieszczenie, w którym chcemy masować malucha powinno być wyciszone i mieć temperaturę otoczenia powyżej 20 stopni Celsjusza. Można położyć malucha na miękkim i grubym kocyku, na podłodze albo na karimacie. Ważne, aby był on jak najbliżej osoby, która go masuje. Można ułożyć dziecko na wyprostowanych nogach mamy czy taty, którzy siedzą płasko na podłodze, wówczas stopy maleństwa powinny dotykać brzucha rodzica. Należy użyć olejku do masażu, który warto rozgrzać wcześniej w dłoniach.

 

Według zasad masażu Shantala, dobrze jest masować maleństwo rano i ewentualnie powtórzyć masaż wieczorem. Masaż możesz wykonywać codziennie lub 3-4 razy w tygodniu, od 2-go miesiąca życia dziecka. Powinien on trwać około 5-10 minut, ale należy zaprzestać masowania, gdy dziecko zaczyna być niespokojne lub dawać oznaki zniechęcenia. Masuj powoli, ale pewnie i rytmicznie, nie odrywaj rąk od ciała dziecka- zawsze jedna ręka powinna je dotykać, aby nie przerywać kontaktu. Masuje się jednocześnie dwa boki od klatki piersiowej w kierunku podbrzusza. Następnie poprzez przesuwanie rąk na krzyż po brzuchu: od szyi do podbrzusza i na odwrót, tak jakby obie ręce cały czas pozostawały przyklejone do ciała dziecka. Kiedy dziecko ułożymy na boku, lewą ręką chwytamy nadgarstek dziecka, prawą zaś otaczamy ramię dziecka i kolistymi ruchami masujemy je. Po dotarciu do nadgarstka, lewa ręka puszcza dłoń dziecka i rozpoczyna ponownie od obojczyka masaż całego ramienia.

 

Najważniejsze jest, aby zwrócić uwagę na to, by kolisty ruch na poziomie nadgarstka nieco zwolnić. Ponadto, zanim przejdziemy do masażu następnego ramienia, należy wykonać masaż dłoni dziecka. Kciuk kolistym ruchem masuje wewnętrzną stronę dłoni dziecka. Następnie zgina się palce dziecka do wewnętrznej strony dłoni. Po masażu dłoni i ramion, ponownie masujemy brzuch dziecka. Kiedy niemowlę leży na plecach, chwytamy pięty dziecka i trzymając je w pionie, masujemy przedramieniem brzuch dziecka z góry w dół. Następnie kolistymi ruchami od ud po piętę masujemy całą nogę dziecka, spowalniając na wysokości kostki i pięty. Po czym masujemy najpierw kciukiem, a potem otwartą dłonią stopę dziecka.

 

Następnie przechodzimy do masażu drugiej nogi. Chcąc wymasować plecy maluszka, układamy go w poprzek naszych nóg. Wykonujemy ruch jak przy wyrabianiu ciasta. Schodząc w dół pleców dziecka, jedną ręką wykonujemy ruch do przodu, drugą do tyłu i tak na zmianę - nacisk powinien być głównie przy ruchu do przodu. W ten sposób masuje się łopatki, środek pleców, plecy na wysokości nerek i pośladki. Po czym ręce wracają ku głowie, masując te same części ciała i wykonując te same ruchy. Wtedy prawa ręka mocno przylega do pośladków dziecka, a lewa masuje mocno plecy, idąc od szyi ku pośladkom. Warto pamiętać, że im ruch wolniejszy i płynny, tym większy jest efekt masażu.

 

Potem lewa ręka powraca ku barkom (bez masowania) i ponownie masuje, schodząc w dół pleców. Kolejny etap jest podobny do poprzedniego. Lewa ręka matki chwyta stopy dziecka, a prawa masuje, tym samym powolnym i płynnym ruchem, od szyi po kostki dziecka. Masaż twarzy u małego dziecka może się przez długi czas nie powieść, gdyż maluchy nie lubią, jak się im jej dotyka. Przypomina im to zapewne ciężkie chwile porodu, kiedy główka przez długi czas była uciśnięta. Gdy dziecko z czasem zacznie pozwalać nam na masaż twarzy, wówczas zaczynajmy od masowania czoła. Palce wędrują od środka czoła ku zewnętrznym krawędziom. Następnie masuje się całą twarz od czoła po brodę. Każdy następny ruch masuje coraz bardziej na zewnątrz.

 

Po czym masuje się nozdrza od góry w dół i z powrotem, podchodząc aż pod czoło. Następny etap to bardzo delikatny masaż gałek ocznych, po czym palce zsuwają się po nosie i po policzkach. Po wymasowaniu każdej części ciała wykonuj na niej ruch „zamykający”, obejmując dłońmi. Powtarzaj każdy ruch kilka razy. Wydaje się to trochę skomplikowane? Spokojnie, możesz dopomóc sobie filmikami instruktażowymi z Internetu bądź wybrać się na specjalny kurs masażu - gorąco polecam skorzystać z rad specjalistów i pod okiem trenera nauczyć się, w jaki sposób zastosować masaż dla swojego dziecka. A nawet jeśli pominiesz jakąś część masażu albo nie zachowasz którejś z jego zasad – spokojnie – krzywda się dziecku nie stanie, a Twój dotyk, czas, bliskość i miłość na pewno i tak obficie zaowocują.


I pamiętaj - masaż ma pozostawać chwilą przyjemności dla masowanego i masującego, dlatego osoba, która masuje malucha powinna także czuć się komfortowo. Po masażu warto rozważyć kąpiel maluszka - będzie ona miała dodatkowy efekt relaksujący.


 

 

2019-01-14