Rozwój mowy u niemowlaka. Nauka mówienia

W pierwszych miesiącach życia niemowlę dopiero uczy się posługiwania aparatem mowy. Przechodzi etapy rozwoju komunikacji, które powinny następować po sobie dość płynnie, ale niekoniecznie w twardo okrojonych ramach czasowych. Przedstawione przeze mnie stopnie rozwoju komunikacji jedynie w przybliżeniu mają ukazać kolejność oraz czas nabywania przez dziecko poszczególnych umiejętności, gdyż każde dziecko będzie je - najzwyczajniej w świecie, jak wszystko inne - przechodziło w swoim tempie. Zapraszam do lektury!

Pierwszy rok życia dziecka to okres rozwoju mowy, czas zwany okresem melodii. Przede wszystkim należy pamiętać, że zasób słownictwa w tym wieku jest ściśle związany z doświadczeniami dziecka, np. rodziną, w jakiej się wychowuje, czy z też miejscem zamieszkania. Prawidłowy słuch oraz stymulujące kontakty społeczne to nieodzowny warunek sprawnego rozwoju mowy, ponieważ dziecko do rozwoju potrzebuje wzorców.

 

Dlatego dużo mów do swojego dziecka i rozmawiaj z nim, aby stymulować rozwój jego mowy. Nie używaj zdrobnień i nie zniekształcaj wyrazów, gdyż dziecko uczy się przez naśladowanie. Gdy tylko Twój maluch zacznie wykazywać zainteresowanie bajkami, wówczas czytaj mu je codziennie, ale pamiętaj, aby były dopasowane do jego wieku.

 

W 1. miesiącu życia dziecka następuje wiele zmian, dlatego należy zapewnić mu poczucie bliskości i bezpieczeństwa, aby chętniej chciało poznawać ten obcy dla niego świat i uczyć się nowych rzeczy. Pierwsze dwa miesiące życia dziecka to czas, gdy występują u niego dźwięki krtaniowe związane z przyjmowaniem pokarmu. W tym okresie dzieci komunikują swoje potrzeby i  samopoczucie płaczem, krzykiem i marudzeniem. Jest to jednak nieświadoma forma komunikacji dziecka z otoczeniem.

 

Już pod koniec drugiego miesiąca życia możemy zaobserwować głużenie (gruchanie) dziecka, które jest spontanicznym składaniem samogłosek i wydawaniem dźwięków gardłowych, np. agu, kli, gli, bwe itp. Głównym celem gruchania jest ćwiczenie narządu mowy. Uwaga -  dzieci, które mają wadę słuchu, także głużą. Ten fakt może niestety przesunąć proces diagnostyczny oraz terapeutyczny w czasie.

 

Poza wydawanymi dźwiękami, w tym czasie zaczyna się pojawiać również uśmiech skierowany do bliskich osób, są to początki tzw. uśmiechu społecznego. Również płacz dziecka może ulec już zróżnicowaniu – inaczej płacze, gdy np. chce jeść, a inaczej, gdy ma mokrą pieluszkę. W 3. miesiącu dziecko zwraca większą uwagę, gdy się do niego mówi, jest zaciekawione osobami i uczy się poprzez patrzenie oraz słuchanie innych.

 

Około 5. – 6. miesiąca życia u dziecka zauważa się tzw. zabawy głosowe, które z czasem przemieniają się w gaworzenie, czyli świadome naśladowanie dźwięków mowy usłyszanej od innych. Dziecko wsłuchuje się w dźwięki otoczenia oraz te wydawane przez siebie – powtarza je, zaczyna bawić się swoją mową i tonem głosu, co sprawia mu radość.  Zaczynają pojawiać się wtedy ciągi sylab, które przez rodziców dziecka postrzegane są często jako pierwsze słowa, ale jest to błędne myślenie. To wszystko związane jest z rosnącą sprawnością ruchową dziecka, w tym sprawnością aparatu artykulacyjnego.

 

Istnieją dwa typy gaworzenia:

  •  gaworzenie powtarzalne, np. “tatatata” (to właśnie ten rodzaj gaworzenia jest mylony z pierwszymi słowami);
  •  gaworzenie konkatenacyjne, np. “badudededewa”.


W tym czasie dzieci zaczynają również posługiwać się gestami dwustronnymi, w które nie jest zaangażowany przedmiot, ale osoba, np. dziecko podnosi rączki do góry, ponieważ chce, aby wziąć je na ręce. I tutaj ważne jest podkreślenie tego , iż dzieci, u których występuje niedosłuch lub głuchota nie gaworzą. Rodzice często zauważają, że dzieci nagle milkną i nikt nie wie dlaczego. Warto wówczas skontrolować słuch dziecka.

 

Około 7  miesi,aca życia dziecko zaczyna już bardziej świadomie reagować na mowę – odwraca głowę, patrzy uważniej na usta osoby mówiącej, podtrzymuje kontakt wzrokowy, gdy słyszy wypowiedzi opiekunów. Nie reaguje jednak na znaczenie wyrazu, ponieważ jeszcze go nie rozumie. Dla dziecka najważniejsza jest w tym okresie melodia/ton wypowiedzi. Słowa wypowiedziane głośno mogą wywołać u malucha płacz, a te ciche i pieszczotliwe uśmiech. 

 

Około ósmego miesiąca naśladuje, powtarza oraz samodzielnie wokalizuje sylaby. Rozumie wypowiedzi zabarwione emocjonalnie, np. “brawo”, “pięknie”. W tym czasie możemy również zaobserwować inicjowanie dialogu przez dziecko – mówi po swojemu, jednak ważne jest to, że odnosi się do dorosłego, patrzy na niego.

 

W 9. miesiącu dziecko gotowe jest już do artykulacji słów. Ważnym momentem w jego rozwoju jest wskazywanie palcem, które świadczy o gotowości do nauki języka. W tym czasie dziecko pokazuje przedmiot i sprawdza, czy dorosły patrzy na to samo co ono. W ten sposób dziecko próbuje zwrócić uwagę dorosłego na przedmioty i zdarzenia lub chce, aby dorosły zrobił coś z przedmiotem.

 

Dopiero z końcem 1. roku życia pojawiają się tak wyczekiwane przez rodziców pierwsze słowa tj. np. „mama”, „tata”, „baba”, zbudowane z sylab otwartych. Pod koniec pierwszego roku życia dzieci rozumieją kilka słów, głównie rzeczowników, próbują już nazywać przedmioty i osoby, reagują na nazwy często powtarzających się sytuacji, na imiona bliskich, zabawki, ale nie rozumieją jeszcze zdań. Zabawa jest fajna, jeśli włączą się w to również inne bliskie osoby, natomiast przedmioty same w sobie nie skupiają uwagi dziecka przez dłuższy czas.

 

Co ciekawe, rozwój mowy w okresie melodii postępuje zazwyczaj równolegle z rozwojem fizycznym:

  • - fazie głużenia odpowiada umiejętność unoszenia głowy;
  • - gaworzeniu - umiejętność siadania,
  • - pierwszym wyrazom - pozycja pionowa, stawanie na nóżki.


Dopiero po 12. miesiącu życia u dzieci następuje intensywny rozwój mowy oraz rozumienia (maluchy rozumieją już proste polecenia i pytania). Reagują na pytania o bliskich, np. „gdzie tata?” oraz na prośby takie jak „daj klocek”. Dziecko w tym czasie rozumie kilka lub kilkanaście słów odnoszących się do najbliższego otoczenia oraz reaguje na domowników, nazwę ulubionego pokarmu czy nazwę sytuacji, np. spacer.

 

Kolejnym ważnym aspektem, o którym warto wspomnieć przy okazji omawiania poniższego tematu, jakim jest rozwój mowy, jest fakt, że dziecko od samych narodzin może już być konsultowane u logopedy. Taka wizyta to nie koniecznie tylko odpowiedź na pewne zauważane przez rodzica nieprawidłowości, ale też, a może przede wszystkim kontrola i profilaktyka. Na początku logopeda może ocenić budowę oraz sprawność aparatu artykulacyjnego (budowa języka, podniebienia, ust) oraz służyć pomocą i radą, jeśli chodzi o pielęgnację oraz stymulację dziecka. Logopeda zajmuje się szeroko pojętą komunikacją – zarówno werbalną (słowa, zdania), jak również niewerbalną (gesty, mowa ciała). A w komunikacji nie chodzi przecież tylko o słowa, ale także o umiejętność nawiązywania relacji z drugą osobą, komunikowanie własnych potrzeb, pokazywanie stanów emocjonalnych.

 

Należy pamiętać, że każde dziecko rozwija się we własnym tempie i niewielkie opóźnienia rozwoju mowy nie powinny być powodem do niepokoju. Opóźnienia w pojawianiu się poszczególnych stadiów rozwoju mowy nie powinny jednak przekraczać 6-ciu miesięcy. Jeżeli któryś z etapów rozwoju mowy opóźnia się właśnie o ten okres, wówczas koniecznie skonsultuj się z logopedą.

 

Pomoc logopedy może być przydatna także w przypadku, gdy dziecko:

 

  •  rodzi się przedwcześnie z objawami wcześniactwa,
  •  rozwija się wolno i nieharmonijnie,
  •  ma stwierdzone nieprawidłowe napięcie mięśniowe,
  •  późno podnosi główkę, późno siada i późno chodzi,
  •  ma lub miało kłopoty ze ssaniem, połykaniem, gryzieniem, żuciem,
  •  nieprawidłowo reaguje lub wcale nie reaguje na dźwięki otoczenia,
  •  mało gaworzy,
  •  uporczywie ślini się (nie kontroluje wycieku śliny),
  •  ma nieprawidłowo zbudowane narządy mowy między innymi język, podniebienie,
  •  zbyt długo było karmione butelką i ssie smoczek (ponad 6 - 9 miesięcy życia).

 

 

 

2018-12-28