Studia położnicze: To niesamowita przygoda

Studiowanie położnictwa to niezwykła przygoda. Często się zdarza, że podczas zajęć wszystkie studentki chłoną jak gąbka słowa prowadzącej położnej. Po niespełna trzech miesiącach jesteśmy zafascynowane tym zawodem, który niewątpliwie jest misją. Studia położnicze to nie są zwykłe studia, to nauka o Życiu, które przychodzi na świat dzięki miłości rodziców.

Po powrocie z uczelni nie da się odciąć od tego, o czym się słucha cały dzień. Są to sprawy tak interesujące, że nie da się o nich nie opowiadać najbliższym. Dlatego też są oni skazani na ciągłe słuchanie o tym, jakie to położnictwo jest wspaniałe i co ciekawego było dziś na zajęciach.


Aktualnie dąży się do zmniejszenia zmedykalizowania ciąży i porodu. Na studiach jesteśmy przygotowywane do roli położnej – strażniczki fizjologii. Największy nacisk jest kładziony na zwiększenie świadomości o geniuszu porodu drogami natury - najlepszego z możliwych zarówno dla matki jak i dziecka. Planowane cięcie cesarskie bez wskazań medycznych jest niewątpliwie bolączką naszych czasów. Przyczyną jest niestety brak wiedzy kobiet na temat powikłań, które może nieść ze sobą ta poważna operacja chirurgiczna.


Chciałabym się podzielić cytatem z obejrzanego filmu zatytułowanego Porodowy Biznes.
 

Do niedawna miłość była tematem dla poetów, pisarzy, filozofów. Dziś badana jest z różnych naukowych perspektyw. U ssaków tuż po porodzie następuje krótki okres, który nigdy więcej się nie powtórzy, a który jest krytyczny dla więzi matki z dzieckiem. Do niedawna, by urodzić, kobieta jak wszystkie ssaki uwalniała złożony koktajl hormonów miłości. Zaraz po porodzie, gdy, matka i dziecko są razem oboje są pod wpływem rodzaju morfiny, opiatu, naturalnej endorfiny. Znamy jej właściwości, ona powoduje stan zależności. Uzależnienia. Gdy matka i dziecko są blisko siebie, daje to początek przywiązaniu. Jednak dzisiaj, większość kobiet rodzi dzieci bez uwalniania tych hormonów.


Dam przykład ze świata zwierząt. Generalnie, jeśli zaburzysz równowagę hormonalną rodzącej samicy, matka po prostu nie będzie się chciała zająć dzieckiem. To proste. Gdy małpa rodzi przez cesarskie cięcie nie jest później zainteresowana swoim dzieckiem. Jest to proste i łatwe do zauważenia na poziomie indywidualnym. Zastanówmy się, więc, co jest z naszą cywilizacją, co z przyszłością ludzkości, skoro większość kobiet rodzi nie uwalniając koktajlu hormonów miłości. Czy możemy przetrwać bez miłości?


Jak widać nie trzeba mówić o powikłaniach, które mogą wystąpić po cięciu cesarskim, a wystarczy pokazać korzyści, które daje poród siłami natury.


Wiele kobiet obawia się pęknięcia krocza, które może wystąpić przy porodzie drogami natury. Jednak można zminimalizować ryzyko jego wystąpienia i konieczności nacięcia krocza przez zastosowanie pozycji wertykalnych w drugim okresie porodu.

 

Pozycja ginekologiczna przy porodzie sprawia, że dziecko się rodzi wbrew osi kanału rodnego (pod górkę). Zaczęto ją stosować na początku XX wieku, aby ułatwić dostęp do krocza osobie przyjmującej poród. Jest ona zupełnie niefizjologiczna, wydłuża czas trwania porodu, zwiększa ryzyko pęknięcia krocza i odczuwanie bólu przez rodzącą.


Na studiach prowadzący zajęcia przywiązują ogromną wagę do konieczności zastąpienie pozycji ginekologicznej w drugim okresie porodu pozycjami wertykalnymi. Często w Polskich szpitalach rodząca w pierwszym okresie porodu ma do dyspozycji piłkę, natrysk, wannę z ciepłą wodą, aby zmniejszyć odczuwanie bólu i przyspieszyć poród, jednak właściwy poród dziecka odbywa się już w pozycji ginekologicznej, – czyli pod górkę!

 

Dzieje się to niestety ze szkodą dla rodzącej, należy, więc dołożyć wszelkich starań, aby rozpowszechnić naturalne metody łagodzenia odczuwania bólu porodowego we wszystkich okresach porodu.


Niewątpliwie kolejnym wyznacznikiem fizjologii jest karmienie piersią, które wzmacnia więź matki z dzieckiem m. in. przez uwalnianie oksytocyny podczas ssania brodawki. Według zaleceń Centrum Nauki o Laktacji niemowlę powinno być karmione wyłącznie mlekiem matki do szóstego miesiąca, karmienie piersią należy kontynuować do ukończenia trzeciego roku życia.


Najpierw siara, a później mleko są idealnym pokarmem dla dziecka. Jest bardzo odżywczy i przede wspomaga rozwój układu odpornościowego dziecka. Dzieci karmione piersią rzadziej chorują. Mają również mniejsze ryzyko wystąpienia nadwagi w późniejszym życiu. U kobiet karmiących piersią lepiej przebiega połóg, szybciej następuje obkurczanie się macicy. Zatrzymanie miesiączkowania w wyniku niepłodności laktacyjnej zmniejsza ryzyko wystąpienia anemii.

 

Dzięki laktacji szybciej następuje utrata zbędnych kilogramów po ciąży. Karmienie ma też pozytywny wpływ na zdrowie kobiety w późniejszym okresie: zmniejsza ryzyko raka piersi, raka jajnika, złamań biodra i osteoporozy w okresie starości, rzadziej występuje nadciśnienie i choroby układu krążenia.


Nowoczesne położnictwo to powrót do źródeł, do fizjologii. Takiego właśnie położnictwa teraz nas uczą na uniwersytetach medycznych. Natura idealnie zaplanowała czas ciąży i porodu i na dzień dzisiejszy wbrew pozorom medycyna nie jest w stanie niczego lepszego przyszłym matkom zaproponować.

 

 

2015-12-27