Okołociążowa suplementacja diety

Ciąża to wyjątkowy i niezmiernie wymagający stan w życiu każdej kobiety. Do nowej roli przygotowuje się nie tylko jej umysł,  ale też całe ciało. Z całą pewnością dobrostan jednego pozytywnie wpływa na drugie. Cóż więc można zrobić, aby zapewnić im dobrą kondycję? Dostarczyć im energii i siły do działania!

Jak powszechnie wiadomo ciąża i czas laktacji to okres większego zapotrzebowania na podaż składników odżywczych, czyli białka, tłuszcze (te dobre – wielonienasycone) i węglowodany (złożone), a także witaminy i składniki mineralne.


Trzy pierwsze grupy mają za zadanie dostarczyć mamom i ich dzieciom niezbędnych do życia i funkcjonowania składników energetycznych i budulcowych. Nieprawdą jest, że kobiety w ciąży powinny jeść za dwoje. Wskazane jest za to, aby jadły dla dwojga.

 

Prawidłowo zbilansowana dieta, odpowiadająca ogólnym zasadom zdrowego odżywiania zapewni odpowiednią podaż składników dla dziecka, ale nie spowoduje nadmiernego przyrostu masy ciała u mamy w ciąży (ok. 12 – 16 kg, w zależności od wagi sprzed ciąży), a co za tym idzie zapobiegnie różnego rodzaju powikłaniom u matki i/lub dziecka, które mogą być z tym związane.

 

Zaleca się, aby w I trymestrze ciąży nie zwiększać energetyczności przyjmowanego pokarmu, gdyż nie jest to potrzebne. W II trymestrze należy wzbogacić swoją dietę o dodatkowe 360 kcal/dobę, natomiast w III trymestrze ciąży o 475 kcal/dobę.


W okresie laktacji zapotrzebowanie organizmu matki karmiącej wzrasta o ok. 505 kcal/dobę.


Bardzo często zdarza się jednak, że nawet w ramach najbardziej skrupulatnie ułożonej różnorodnej diety pokrycie zapotrzebowania organizmu kobiety ciężarnej i karmiącej na witaminy i składniki mineralne jest niezwykle trudne i wymaga suplementacji. Przyczyną tego mogą być:


1. zmniejszona podaż i wchłanianie składników mineralnych i witamin – nudności na początku ciąży oraz brak apetytu spowodowany ogólnym złym samopoczuciem ciężarnej, brak odpowiedniego nawodnienia, co może powodować złe wchłanianie się witamin rozpuszczalnych w wodzie;
2. zwiększone zużycie niezbędnych kobiecie substancji przez rozwijające się w łonie matki dziecko oraz przez noworodka karmionego piersią;
3. zwiększona utrata niezbędnych kobiecie substancji - wymioty ciężarnych, utrata składników mineralnych z moczem (zwiększona filtracja nerkowa);
4. zmieniające się stężenie hormonów ciążowych, które wpływa na gospodarkę hormonalną całego organizmu, co może powodować zmniejszenie ilości jodu w organizmie matki i dziecka.


Organizm przyszłej mamy potrzebuje co najmniej 3 miesięcy, aby zgromadzić niezbędny zapas mikroelementów i witamin, dlatego też Polskie Towarzystwo Ginekologiczne rekomenduje, aby suplementację diety rozpoczynać jeszcze przed ciążą i kontynuować ją aż do czasu zakończenia laktacji.

 

Jednoznacznie udowodniono, że wśród składników, które mają największy dobroczynny wpływ na matkę i dziecko znajdują się: jod, żelazo, kwas foliowy, witamina D3 oraz DHA (wielonienasycony kwas tłuszczowy omega - 3) i to właśnie ich suplementację uważa się za najistotniejszą.


Niedobór jodu może skutkować niedoborem hormonów tarczycy u matki i dziecka, a co za tym idzie być przyczyną niedorozwoju umysłowego u dzieci oraz uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, niedosłuchu i głuchoty noworodków.

 

Poza tym obniżona podaż jodu może być przyczyną poronień, porodów przedwczesnych oraz niedoczynności tarczycy u noworodka. Aktualnie zaleca się, aby suplementacja dobowej dawki jodu przed ciążą, w ciąży i podczas laktacji wynosiła 200 mikrogramów.


Niedobór żelaza może być przyczyną nasilonej anemii kobiet ciężarnych, zwiększać ryzyko porodu przedwczesnego, a w czasie karmienia piersią powodować niedokrwistość u noworodka oraz ograniczenie jego rozwoju psychoruchowego. Suplementacja żelaza powinna być prowadzona już przed ciążą u tych kobiet, u których można przewidzieć jego niedobór w okresie ciąży, o ile istnieją czynniki ryzyka niedokrwistości.

 

Zalecana dobowa dawka żelaza przed ciążą to 18 mg, dawka żelaza w ciąży 26 – 27 mg, a podczas laktacji można ją zmniejszyć do 20 mg. Należy pamiętać, że nadmiar żelaza może również szkodzić, np. zwiększając ryzyko wad wrodzonych u dziecka, dlatego suplementacja powinna odbywać się pod kontrolą lekarza.


Równie ważnym składnikiem jest kwas foliowy, którego niedobór może być przyczyną wad otwartych ośrodkowego układu nerwowego, wad serca oraz niektórych wad układu moczowego, a także może powodować zwiększone ryzyko niedokrwistości z braku witaminy B12,  poronień oraz zakrzepicy.

 

Zalecana dawka profilaktyczna kwasu foliowego na minimum 6 tygodni przed ciążą oraz do drugiego trymestru ciąży wynosi 0,4 mg/dobę. U kobiet:
-  które miały niedokrwistość z braku wit. B12,
- u których występuje podwyższony poziom homocysteiny we krwi,
- otyłych,
- stosujących wcześniej antykoncepcję,
- stosujących leki przeciwpadaczkowe ,
- palących papierosy,
podaż kwasu foliowego należy zwiększyć do 5 mg/dobę.


Odpowiednie zaopatrzenie organizmu w kwasy DHA w ciąży wpływa na wydłużenie czasu trwania ciąży, przez co stanowi profilaktykę porodu przedwczesnego oraz na wzrost urodzeniowej masy noworodka bez ryzyka makrosomii. Odpowiada również za prawidłowy rozwój wzroku dziecka w okresie ciąży oraz zmniejsza ryzyko cukrzycy typu 1, nadciśnienia oraz alergii w wieku dorosłym.

 

Kobietom, które spożywają niewielkie ilości ryb bogatych w tłuszcze omega – 3 zaleca się przyjmowanie dodatkowo co najmniej 600 mg DHA dziennie, a w przypadku wysokiego ryzyka porodu przedwczesnego nawet 1000 mg/dobę. Dalsza suplementacja DHA w okresie laktacji sprzyja prawidłowemu rozwojowi psychoruchowemu dziecka. Nie wykazano żadnych skutków ubocznych po przyjęciu większej niż zalecana dawki DHA.


Witamina D3 jest potrzebna do prawidłowego rozwoju układu kostnego u dziecka oraz chroni matkę przed możliwością wystąpienia osteoporozy w przyszłości. Ponadto zwiększa odporność organizmu , w tym może chronić kobiety ciężarne przed bakteryjnym zakażeniem pochwy, oraz zmniejsza ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory, w tym raka jelita grubego i sutka.

 

W związku z tym, że w naszej strefie klimatycznej doświadczamy mniejszej ekspozycji na promienie słoneczne, a jeżeli nawet spędzamy czas na słońcu, to używamy kremów z filtrem UV (co nie jest złą rzeczą), jesteśmy narażeni na niedobór tej witaminy, gdyż jej ważnym źródłem jest jej synteza przez skórę pod wpływem słońca. Nowe zalecenia wskazują na konieczność suplementacji witaminy D3 przez kobiety przed ciążą, w ciąży i w okresie karmienia piersią w dawce dziennej 2000 IU (jednostek międzynarodowych).

 

2015-12-19